Jesteś tutaj:

Radzymiński Salon Artystyczny

Data: 30.01.2019 r., godz. 14.00    2371
Zainaugurowaliśmy spotkania z osobowościami świata kultury w ramach nowego cyklu "Art Salon".
Art Salon – to nowy cykl edukacyjno-kulturalny, który znalazł się w ofercie programowej Biblioteki w Radzyminie. W formułę spotkań organizowanych w ramach Art Salonu wpisane jest nawiązanie szczególnej relacji artysty z publicznością, co sprzyja swoistej improwizacji, nie tylko na poziomie muzyki, ale także wielowymiarowości rozmowy. Radzymiński Art Salon to opowieści o sztuce, prezentacja kunsztu twórczego bohaterów Salonu, recytacje, piosenki, utwory muzyczne przeplatające się z anegdotami, humoreskami, czasem zwierzeniami. Dorobek twórczy gości Salonu, zawierający się w historii polskiej kultury, stanowi aspekt edukacyjny projektu.

Spotkania z zapraszanymi do Art Salono prowadzi Anna Kękuś, reżyser, menedżer kultury (przez kilka ostatnich lat organizowała działalność kulturalną w Pałacu w Chrzęsnem). Gościem pierwszego spotkania, do którego doszło w piątek 25 stycznia, był Krzysztof Ścierański - muzyk, kompozytor, wirtuoz gitary basowej, legenda polskiego jazzu, który przez lata wykreował oryginalny styl muzyczny uzyskując bogactwo brzmień poprzez tworzone przez siebie techniki.

Anna Kękuś sprowokowała gościa do rozmowy o kolorze niebieskim, miodowych dźwiękach, latynoamerykański, afrykańskich rytmach. Stąpaliśmy po deskach scenicznych, wywołaliśmy nawet teatr sensacji. Krzysztof Ścierański zaprosił zebranych na sali w swoistą podróż po swoim muzycznym świecie. Początkach muzykowania (był samoukiem, co nie znczy "nieukiem" ;-), muzycznym rozwoju i latach współpracy z zespołem Laboratorium. Współpracy z artystami reprezentującymi różne gatunki muzyczne, takimi jak Ewa Bem, Tomasz Stańko, Ryszard Sygitowicz, Marek Grechuta, John Porter, Jan Pluta, Republika, Marek Wilczyński, zespół Wilki, zespół Krzak i inni. O tym, jak udało mu się uczynić gitarę basową instrumentem solowym. O skomponowanych przez siebie piosenkach. Jak zdołał - obdarzony wieloma talentami - uniknąć pogrążania się wyłącznie w sobie.

Rozmowa przeplatana była wirtuozerską grą Krzysztofa Ścierańskiego na żywo, na różnych gitarach - elektrycznych i basowych (zgromadził ich w czasie całego życia dziesiątki, na Art Salon zabrał tylko sześć). A także odtwarzanymi teledyskami. Sprzed bardzo wielu lat i całkiem niedawno nagranymi.

To była prawdziwa gratka. Uczta dla uszu i oczu. Wyjątkowa okazja nie tylko do posłuchania wspaniałej gry, ale także - co się zdarza nader rzadko - bliższego poznania artysty, zanurzenia się w jego artystycznym świecie.

Następne spotkanie z cyklu odbędzie się za około 2 miesiące. Szczegółowe informacje już wkrótce!