Och, Rid, (och, wzgórze) tak mieli zakrzyknąć pierwsi Słowianie, co zostało utrwalone wnazwie dzisiejszej, zarówno Jeziora Ochrydzkiego jak i Miasta Ochryda (55 tysięcy
mieszkańców). Najprawdopodobniej jednak współczesna nazwa jest mocno zniekształconą
formą nazwy starożytnej i pochodzi od antycznego Lychidos. W 1980 roku Miasto Ochryda
wraz z jeziorem (około 300 metrów głębokości) zostało wpisane na Listę Światowego
Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Miasto Ochryda w 526 r. przeżyło
potężne trzęsienie ziemi i nie podniosło się z ruin przez kilkadziesiąt lat.
Trzęsienia ziemi w 518r. i 1963r. przeżyła także stolica Macedonii , Skopia. Odbudowywali
ją Polacy m.in. jeden z architektów odbudowy Warszawy po II wojnie światowej, Adolf
Ciborowski, pełniący funkcję naczelnego dyrektora ONZ-owskiego programu odbudowy
Skopia. Ze Skopia pochodziła Matka Teresa z Kalkuty, wśród mieszkańców poza
Macedończykami mieszkają Albańczycy oraz Cyganie , Serbowie i Turcy. Od starożytności
Skopia, była okupowana przez Słowian, Bizantyjczyków, Normanów, Serbów i Turków.
W 1689 roku wybuchło powstanie przeciwko władzy tureckiej, które - ze względów
szalejącej wtedy epidemii cholery- zostało spalone. Podniosło się dopiero po 200 latach.
Dzisiaj to orientalna metropolia i nowoczesna stolica kraju pełna różnorodnych wpływów
kulturowych, (potureckie meczety, karawanseraje i łaźnie) upstrzona wieloma
monumentalnymi i dość kiczowatymi pomnikami.
W dniach 25 lipca do 02 sierpnia Radzymińska Orkiestra Dęta uczestniczyła w XIVInternational Folk Dance Festival "Ochrid Waves" . Podczas festiwalu wykonała dwa
koncerty oraz jako pierwsza prowadziła korowód czterdziestu zespołów z całego świata. W
przemarszu uczestniczyło także kilka zespołów z Polski (m.in. zaprzyjaźniony chór Sentito
z Wołomina) trasą przez całą Starówkę Ochrid, aż do sceny, gdzie odbył się kilkugodzinny
koncert. Mieliśmy szansę uczestniczyć i odpoczywać w cudownej krainie, nad czystym
i ciepłym Jeziorem Ochrydzkim, jednym z największych i najstarszych naturalnych
zbiorników wodnych w Europie, otoczonym pasmem gór Galiczica. Wraz z przewodnikiem
mogliśmy podziwiać miasteczko Ochrid sięgające starożytności, obecnie tętniące życiem
tysięcy turystów z całego świata. Niezwykle atrakcyjna była także wycieczka drogą wodną do
klasztoru św. Nauma. Poświęcony jest on św. Naumowi, jednemu z uczniów Cyryla
i Metodego, który przybył tu wraz z Klimentem Ochrydzkim pod koniec IX wieku.
Były także kłopoty, np. hałas orkiestr muzułmańskich podczas codziennych wesel w naszym
hotelu Prestige, aż do godz. 03.00 w nocy. Niebezpieczna droga do plaży, (A2) problem
rozwiązali kierowcy, którzy codziennie nas tam wozili. Zasługują na wielkie uznanie. W
niektórych pokojach niesprawne TV, nieczynna klimatyzacja, niesprawne zamki, toalety. Jak
na 4 gwiazdki to zbyt dużo niedociągnięć.